Zgłoszenie

Beź. · Gość

/LM, zUo. ;d/
Chcesz pisać we właśnie tej serii?
Chcesz się zgłosić?
Przemyślałeś tę decyzję kilkakrotnie?
Na pewno?

TAK, cholera, TAK.
Kłaniam się nisko.

*11126234
*onetowy? [link widoczny dla zalogowanych] / [link widoczny dla zalogowanych]

*Ayesha Carrington Myles
*wyszukałam sobie personę z dA Smile

*Widzisz j ą - roześmianą dziewczynę z papierosem w dłoni w jednym z pubów w Notting Hill. Zaciąga się powoli, wnikliwe obserwując całe otoczenie spod wachlarza ciemnych rzęs. Pomyślisz: ładna, dobrze ubrana laska.
Nic całkiem mylnego.
Ma większe IQ niż ci się wydaje.
- Nazywam się Ayesha Myles. No, dobrze: C a r r i n g t o n Myles. Kto mi wymyślił tak głupie imię? Cieszcie się, że wasza matka nie ma fioła na punkcie Blake'a z Dynastii. Co robię w SPY? No cóż, też chciałabym wiedzieć...
Mówiono, że po ojcu odziedziczyła talent do rozszyfrowywania nie tylko ludzi, ale ona sama w to nie wierzy.
- Cóż. Nigdy nie lubiłam bawić się w t e rzeczy. Ale cóż mam zrobić? To jak z kościołem. Mówisz: Dżizas rządzi, a wiesz, że wylądujesz w piekle. Będę smażyć się wraz z gwiazdami, aktorami, Gates'em i innymi. W niebie są same żebraki, nie?
Roześmiana, gadatliwa - sprawia wrażenie pustej lalki Barbie. Posiada różne nowatorskie poglądy, własne idee, według których postępuje. Ma wiele twarzy - potrafi pocieszyć, potrafi zniszczyć, jeśli tylko chce. Jej życiem rządzą kaprysy, przypadki. Zmienna, niestała w uczuciach. Święta na zawsze pozostanie czekolada i Harrods.
- Take it easy. W SPY na pewno sobie poradzę, no nie? - kończy z szerokim uśmiechem.
Stukot nowych botków Jimmy'ego Choo zaczyna Cię denerwować.
*Beź. Beź. lubi ludzi-ptaków i czekoladę ;d Więcej?^^
*requiem-for-hope.blog.onet.pl - ten obecnie piszę.